Opis
AKWARELI NIE MOŻNA CAŁKOWICIE OSWOIĆ
Obrazy Josepha Zbukvica zachwycają miłośników sztuki na całym świecie, nasuwając niemal momentalnie pytanie o sekret tak idealnego operowania plamą. Choć mistrz akwareli nie zdradził nam swojego magicznego przepisu na sukces, jego doświadczenie oraz bezcenne rady dla wielu stanowić będą niezwykle istotny i wartościowy drogowskaz.
OKNO W GŁĄB SIEBIE
Punktem wspólnym pejzaży i martwych natur Vladimira Vilenchytsa jest ponadczasowość. Utrwalone na płótnach krajobrazy mogłyby równie dobrze istnieć teraz, jak i dwieście lat wcześniej. Podobnie jak przedmioty znalezione na targach staroci, które budują kompozycje w oparciu o intrygujący dysonans, uzyskiwany np. przez nonszalancko ułożony obrus.
MALOWANIE JAKO PIERWOTNA POTRZEBA
Sztuka odróżnia nas od zwierząt. Jest pierwotną potrzebą, która wynika z emocji. Im bardziej zbliżymy się do tego pierwiastka, tym większe prawdopodobieństwo, że złapiemy dobry kontakt z tym co w nas jest. Andrzej Umiastowski poszukuje tego poprzez kontakt z naturą. I jak mówi, tylko przez czucie i zrozumienie można przekazać coś odbiorcy. Swoją twórczością już nie wojuje, bo pokazywanie pozytywów jest również wartością i najpiękniejszą formą znalezienia się w rzeczywistości. Jego pierwsza wystawa odbyła się w Grand Palais, odniósł duży sukces za granicą, sprzedał około trzech tysięcy obrazów i od ponad dwudziestu lat nie udzielał wywiadów. Dla nas zrobił wyjątek.
ŚWIĘCI NOSZĄ TATUAŻE
Twórczość malarska Tomasza Poznysza nierozerwalnie łączy się i przeplata z konserwacją dzieł sztuki. Artysta wszystkie techniczne zagadnienia i umiejętności wykorzystuje w swoich pracach, polemizując z dawnym malarstwem i nadając mu tchnienie nowoczesności, niepozbawione groteskowego i żartobliwego tonu.
POWIDOKI SOCREALIZMU
Zapowiedź czegoś, co ma się wydarzyć, to nawet więcej niż samo zdarzenie. Lubię to przeczucie, tę iskrę niepewności, a jednocześnie uczucie, że doskonale wiemy, że będzie to coś niezwykłego. Takie jest malarstwo Jana Szczepkowskiego. Jest zapowiedzią czegoś, albo niedopowiedzeniem. Sam autor również nie daje nam odpowiedzi, tylko intryguje i zachęca do patrzenia.
ŻYCIE JAKO PODEJMOWANIE
RYZYKA PRAWDA JAKO EFEKT UBOCZNY
Konsekwentna i szczera do bólu. We wszystkim co robi, a szczególnie w swojej fotografii, w której lubi balansować na granicy, uwidaczniać ambiwalencję. Sfotografowała więźniów we wrocławskim zakładzie karnym, ludzi, których przypadkowo odwiedzała w ich mieszkaniach czy chorych w hospicjum. Po wielu latach eksplorowania tematów trudnych sięgnęła po coś lżejszego – taniec. Ale i w tym obszarze spojrzenie Agnieszki Prusak jest równie ostre i surowe, nie wolne od tak znamiennej dla niej dwuznaczności.
BETON I KORONKI
SZTUKA ULICY WEDŁUG NESPOON
Efemeryczna lekkość koronki kontrastuje z surowością betonowej ściany czy chodnika, a jej biel odciąża przytłoczone codziennym zgiełkiem miasto. Murale i instalacje NeSpoon, których głównym motywem jest właśnie koronka, powstają nie tylko na ścianach budynków miast na całym świecie. Dopełniają też naturalny krajobraz czy wchodzą w dialog z zabytkami. Dlaczego koronka? Bo jej symetria stanowi uniwersalny język, czytelny pod każdą szerokością geograficzną.
KOLOR JEST MOJĄ OBSESJĄ,
RADOŚCIĄ I CIERPIENIEM
O MALARSTWIE CLAUDE’A MONETA
„Codziennie odkrywam w świecie coraz to piękniejsze rzeczy. Samo to sprawia już, że czuję się odurzony. Ja jednak chciałbym to wszystko namalować i od tego nadmiaru czasami pęka mi głowa” – Claude Monet.
REALIZM FANTASTYCZNY
I ZREALIZOWANE FANTAZJE
Uczestniczyłem ostatnio wraz z Jarkiem Jaśnikowskim, Edkiem Szutterem i Jackiem Szykarczukiem we wspólnym malowaniu obrazu „Magiczna Legnica” w Akademii Rycerskiej w Legnicy. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej na zakończenie tego wydarzenia jedna z dziennikarek w skierowanym do mnie pytaniu zawarła sugestię, że realizm fantastyczny jest ostatnio „na topie”. Próbowałem zaprzeczać, mówiąc, że sztuka fantastyczna od zawsze towarzyszyła sztuce „mainstreamowej”, ale jako zjawisko niszowe, nigdy pierwszoplanowe; stanowiła wyraz marzeń, tęsknot i lęków swej epoki, trudnych do uchwycenia w przekazie realistycznym, lecz nie wybijała się na pierwszy plan. Gdy to mówiłem, uświadomiłem sobie, że nie mam do końca racji.
„MIESZKANIE MOJE ZMIENIA SIĘ W MUZEUM”
O KOLEKCJI SZTUKI GABRIELI ZAPOLSKIEJ
Gabriela Zapolska to nie tylko autorka „Moralności Pani Dulskiej”, ale również aktorka marząca o sławie równej Heleny Modrzejewskiej. Przybycie do Paryża w 1889 roku miało być momentem przełomowym w jej karierze artystycznej i w istocie takim się stało – dramatopisarka i aktorka stała się również opiniotwórczą publicystką, popularyzatorką impresjonizmu i symbolizmu oraz wizjonerską kolekcjonerką.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.