Dzięki angielskiemu programowi „Antiques Roadshow” emitowanemu przez stację BBC dokonano niezwykłego odkrycia. W czasie kręcenia odcinka w mieście Horrogate w Anglii natrafiono na obraz Sir Lawrence’a Alma-Tademy przedstawiający portret jego przyjaciela. Jest to najsłynniejsze znalezisko w dziejach programu, posiadającego już 40-letnią tradycję.
Odnaleziony obraz namalowany został przez Sir Alma-Tademe, holenderskiego malarza klasycystę, uznawanego za najwybitniejszego przedstawiciela malarstwa wiktoriańskiego w Anglii, w której mieszkał nieprzerwanie od 1870 roku. Jeden z malarskich ekspertów programu, Rupert Maas, ocenił, że obraz stanowi najcenniejsze znalezisko w historii programu, wycenianie pomiędzy 300 a 450 tysięcy dolarów. Obraz jest portretem przyjaciela artysty, Leopold Löwenstama, zajmującego się rytownictwem. Malarz przedstawił mężczyznę w swojej pracowni, gdzie pochylony jest nad swoją pracą, oglądaną przez lupę. Dzieło stanowiło własność Löwenstama, który otrzymał je, jako prezent ślubny w 1883 roku.
Lawrence Alma-Tadema, „Amo te, ama me”, 1881
Portret został przyniesiony do producentów programu przez pra-prawnuka Löwenstama, który wolał jednak zachować anonimowość. Praca była wystawiana w Royal Academy w Londynie rok po otrzymaniu dzieła przez rytownika w prezencie ślubnym, a więc w 1884 roku.Ostatni raz był on publicznie pokazany w 1913 roku, po czym został uznany za zaginiony.
Lawrence Alma-Tadema, „Portret Leopolda Löwenstama”, 1883
Po usłyszeniu historii obrazu i wycenie jego wartości, obecny właściciel oświadczył, że nie ma w planie jego sprzedaży. Zamiast tego, praca została odnowiona i wypożyczona do Fries Museum w Holandii. Właśnie tam, od soboty 1 października, otwarta zostanie wielka retrospektywa Alma-Tademy. Wystawę tę będzie można zobaczyć także w Londynie w Leighton House Museum jesienią przyszłego roku.
„Alma-Tadema to wiktoriański neoklasycysta, który inspirował bardzo wielu artystów, także tych filmowych, jak chociażby Cecil B. DeMille. Jest jednym z najlepszych wiktoriańskich malarzy, a odnaleziony portret jest jednym z nielicznych, unikatowych wręcz przedstawień prezentujących profesję rytownika” – przekonuje Rupert Maas.