Opublikowano

EDWARD SZUTTER. PIĘKNO PRZEDMIOTU.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka

„Na wszystko patrzę przez pryzmat malarstwa. Otacza mnie barwny świat, którego stałem się częścią. Myślę, że patrzenie w niebo, obserwowanie gwiazd, fascynacja literaturą, dotyk wiatru, oddychanie, radość życia i malarstwo to jedno. Czyż nie daje to wystarczającej motywacji do tworzenia?” – Edward Szutter.

TEKST NINA KINITZ

Ten i inne artykuły znajdziecie w 1 wydaniu magazynu Artysta i Sztuka >>> kliknij i przejdź do numeru.

W martwych naturach Edwarda Szuttera próżno szukać pięknych kwiatów lub finezyjnych rekwizytów. Artysta woli bowiem przedstawiać nadgryzione zębem czasu przedmioty, które od lat zalegają na strychach, zapełniają piwnice i graciarnie, a niekiedy kończą swój żywot wśród zwykłych odpadów na śmietniku. Pogięte tektury, przeżarte rdzą dzbanki, poobijane lejki oraz stare puszki z obdartymi etykietami – oto malownicze rekwizyty Edwarda Szuttera. Ze wszystkich zapomnianych lub porzuconych przedmiotów artysta wydobywa ich naturalne piękno – podkreśla bogactwo barw oraz wskazuje na złożone relacje kolorów i kształtów. Dzięki umiejętnie dobranej kompozycji oraz intrygującym zależnościom barwnym pomiędzy tłem, a pozostałymi elementami obrazu, zwraca on uwagę odbiorcy na unikalny charakter każdego rekwizytu.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura XXVII, olej na płótnie, 65 x 50cm

W swoich dziełach unieśmiertelnia fascynujące go przedmioty i daje wyraz osobistemu przywiązaniu do każdego z nich. „Mimo, że maluję martwe natury, to proces ich powstawania jest bardzo żywy i emocjonalny” – wyznaje Edward Szutter. „Zanim zacznę pracę nad kompozycją, długo obcuję z przedmiotami, które inicjują temat i pomysł na obraz. Przyglądam się im i przenikam materię, próbując dotrzeć do jej istoty. Analizuję nasycenie koloru i strukturę.

Po wielu godzinach pracy mam wrażenie, że obserwowany przedmiot zaczyna żyć we mnie. Przedstawiam go wtedy tak, jakbym malował portret bliskiej osoby. Wszystkie te przedmioty tworzą swoisty zwierzyniec, z którym obcuję jak ze stadem oswojonych kotów. Co pewien czas biorę jednego z nich na kolana, by go pogłaskać i usłyszeć przyjemne mruczenie”.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura LXXII, olej na płótnie, 85 x 60cm

Głównym źródłem inspiracji są dla Edwarda Szuttera rekwizyty zgromadzone w pracowni. Widok spróchniałych belek, pordzewiałych blach i pogniecionego papieru, a także nieskończonej liczby garnków oraz lamp nieustannie przykuwa jego wzrok i pobudza wyobraźnię. Artysta odnajduje natchnienie również w swoim ogrodzie, który przyciąga go obietnicą wielobarwnych plam na korze drzew oraz światłem migoczącym w gęstwinie krzewów. Otaczająca go rzeczywistość wciąż dostarcza mu nowych bodźców, które stają się zaczynem malowniczych martwych natur. „Obrazy są wokół mnie” – mówi artysta. „Każda chwila, spojrzenie i myśl są nierozerwalnie związane z moim malarstwem”.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura LVI, olej na płótnie, 65 x 50cm

Bogactwo kształtów i kolorów, z którym malarz styka się w swoim najbliższym otoczeniu oraz rekwizyty znajdowane na strychach i w piwnicach w pełni absorbują jego uwagę. Edward Szutter nie szuka inspiracji w twórczości innych mistrzów pędzla. Mimo to ceni sobie możliwość obcowania z wybitną sztuką, gdyż dzięki niej zyskuje motywację do tworzenia i dalszego udoskonalania własnego warsztatu. Artysta darzy uznaniem malarzy, których dzieła w niczym nie przypominają jego martwych natur. W gronie jego ulubionych twórców znajduje się między innymi Lucjan Freud oraz Artur Nacht-Samborski.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura XII, olej na płótnie, 65 x 55cm,
„Któregoś dnia zawędrowałem na złomowisko, na nieszczęście pilnie strzeżone. Zakupiłem mnóstwo pordzewiałych rur, blach, zaworów jakich już nigdzie nie spotkamy. Jakieś elementy maszynerii… wszystko kolorowo pogryzione czasem.

INSPIRACJE

Choć w przeszłości Edward Szutter zajmował się monumentalnym malarstwem ściennym oraz projektowaniem witraży, aktualnie skupia się wyłącznie na tworzeniu obrazów olejnych na płótnie. Inspiracji dostarcza mu własna pracownia, w której gromadzi niezliczoną liczbę osobliwych przedmiotów. Stare, pordzewiałe puszki, miedziane naczynia z zaciekami patyny, pogięte tektury i zniszczone dzbanki – oto rekwizyty, które artysta prezentuje w swoich martwych naturach.

Przedmioty te tworzą oryginalne kompozycje, dla których tło stanowi zwykle fragment wielobarwnej ściany, podłogi lub muru. Niekiedy stoją one na betonowych postumentach, innym razem wynurzają się zza zwojów pofałdowanej tektury, a czasem też lewitują na różnych wysokościach, zaprzeczając sile grawitacji. Jego martwe natury noszą w sobie cechy realizmu analitycznego, a niektóre z nich są bliskie pojęciu realizmu magicznego.

Sam Edward Szutter podziela opinie znawców sztuki, dostrzegając w swoich pracach nawiązania do obydwu kierunków. Oprócz starych, niepotrzebnych nikomu przedmiotów źródłem natchnienia jest dla artysty także otaczająca go rzeczywistość. Obserwacja bogactwa barw oraz naturalnej gry świateł w ogrodzie inspiruje go o wiele bardziej, niż obrazy dawnych mistrzów. Mimo to Edward Szutter ceni sobie dobre malarstwo, a twórczość innych artystów motywuje go do bardziej wytężonej pracy nad własnym warsztatem.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura IIIVC, olej na płótnie, 146 x 116cm

Pracownia pełna intrygujących rekwizytów, dopracowane w każdym szczególe dzieła oraz kontakt z naturą – to wszystko sprawia, że Edward Szutter czuje się spełniony zarówno w życiu artystycznym, jak i prywatnym. „Niewątpliwie największą radość odczuwam wtedy, gdy po wielu dniach pracy odkładam pędzle, analizuję obraz i akceptuję każdy jego fragment” – mówi artysta. „Satysfakcję przynosi mi też samo życie – to, że codziennie mogę wyjść do ogrodu, spojrzeć w niebo, poczuć wiatr i zapach otaczającego mnie świata. W takich właśnie chwilach czuję spełnienie”.

Początek procesu twórczego Edwarda Szuttera wyznacza moment odnalezienia fascynującego rekwizytu – zasadniczego elementu, który zdeterminuje całościową formę dzieła. Artysta wybiera inspirujący go przedmiot, a następnie zestawia go z innymi w celu stworzenia interesującej kompozycji. „Pracownia jest pełna rekwizytów, a wciąż dochodzą nowe” – mówi malarz. „Czasem wystarczy, że spojrzę na jakiś czajnik miedziany z zaciekiem zielonkawej patyny, kiedy indziej na plamę rdzy lub kolor osadu na ściankach butli lub słoja. Wydobywam wtedy ten przedmiot i szukam dlań towarzystwa, relacji formy, koloru i materii”.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura XVI, olej na płótnie, 65 x 50 cm

Artysta korzysta niekiedy z gotowych podobrazi na płótnie lnianym, częściej jednak przygotowuje je samodzielnie. W celu ich zagruntowania stosuje klej kostny, emulsję akrylową i Gesso.

Kolejnym etapem pracy nad obrazem jest pokrycie powierzchni płótna transparentną warstwą kolorów, które mają zniwelować rażącą biel. Dopiero wtedy, gdy płótno zmieni barwę nadchodzi czas na naniesienie rysunku. Bywa też tak, że fazę tę poprzedza wykonanie kolorowych szkiców na kartonach. W niektórych przypadkach pomagają one malarzowi zyskać pewność, iż obrana koncepcja obrazu jest słuszna.

Do wykonania podmalówki stosuje on farby akrylowe, lecz w dalszym etapie pracy nad dziełem korzysta już tylko z farb olejnych. Artysta określa kompozycję geometrycznie i wykańcza obraz począwszy od ostatniego planu. Istotnym elementem procesu twórczego jest dla Edwarda Szuttera dobór barw, które zaczyna nakładać od ciemnych kolorów, a następnie stopniowo przechodzi do coraz jaśniejszych tonów. „Pierwszy położony kolor inicjuje następny. Jasna plama rozpościerająca się w jakimś miejscu równoważy detal, z którego wynika lub ożywia inny obszar” – mówi malarz.

Edward Szutter obrazy artykuł malarstwo martwa natura, artysta i sztuka, malarstwo olejne, szutter
Edward Szutter, Martwa natura LXII, olej na płótnie, 140 x 110 cm

„Dobór palety zależy zawsze od barw poszczególnych rekwizytów, które staram się wiernie oddać. Pozostałe kolory są wynikiem poszukiwania harmonii i nastroju obrazu. Używam całej gamy barw – od czerwieni, oranżów i ugrów, aż po szare błękity i fiolety. Unikam jedynie zieleni i czerni”.

Edward Szutter wykorzystuje w procesie twórczym gotowe media, głównie jasne sykatywy i werniksy w płynie. Na szersze płaszczyzny obrazu, takie jak fragmenty muru i niedookreślone przestrzenie pełniące funkcję tła, nanosi farbę za pomocą dużych pędzli oraz szpachelki. Dzięki użyciu tych narzędzi artyście udaje się uzyskać wyrazistą fakturę.

Edward Szutter pracownia obrazy, malarstwo
Edward Szutter w pracowni

Do malowania elementów pierwszoplanowych wykorzystuje on natomiast okrągłe pędzelki w niewielkich rozmiarach – od 0 do 4 lub 5, którymi precyzyjnie wypełnia przedmioty, dbając o zachowanie gładkiej powierzchni. Podczas malowania artysta często zmienia poszczególne elementy dzieła – wprowadza nowe idee, a niekiedy eliminuje niektóre komponenty martwej natury, uzyskując w ten sposób zupełnie nową koncepcję obrazu. Punktem wyjścia jest dla niego jedynie ogólna wizja, która w naturalny sposób ulega modyfikacjom w akcie tworzenia. Proces malowania prowokuje go do uważnego analizowania struktury, koloru i światła przedstawianych przedmiotów. Nieustanna obserwacja wizualnych niuansów oraz silna koncentracja na dziele prowadzi go do stanu zatracenia w sztuce. Artysta przestaje dostrzegać upływ czasu oraz zmieniającą się wokół rzeczywistość – istnieje dla niego tylko płótno i krystalizująca się na nim wizja przedmiotów.

Przy sztaludze obok ustawionych przedmiotów stanowiących motyw zasadniczy znajdują się również i te, które artysta wprowadza w momencie rozwijania kompozycji. Pod ręką wszystko co niezbędne, a więc farby, pojemniki pełne różnorakich pędzli i szpachelek, terpentyny i media. Mniejsze elementy (w tym przypadku, kamienie ) artysta ustawia bezpośrednio na ramieniu sztalugi.
Przy sztaludze obok ustawionych przedmiotów stanowiących motyw zasadniczy znajdują się również i te, które artysta wprowadza w momencie rozwijania kompozycji. Pod ręką wszystko co niezbędne, a więc farby, pojemniki pełne różnorakich pędzli i szpachelek, terpentyny i media. Mniejsze elementy (w tym przypadku, kamienie ) artysta ustawia bezpośrednio na ramieniu sztalugi.

Droga do zakończenia procesu twórczego jest długa i niejednoznaczna. Zanim Edward Szutter uzna dzieło za gotowe, wprowadza niewielkie zmiany – wzbogaca je o efekty świetlne, modyfikuje wybrany element kompozycyjny lub wysubtelnia zbyt mocno zaakcentowany fragment.

„Obraz uznaję za ukończony dopiero po kilku dniach od ostatniego dotknięcia pędzlem” – mówi artysta. „Gdy codziennie, po kilkanaście godzin na dobę, trzymam się wytyczonej koncepcji i wpatruję się jedynie w ekran płótna, umyka mi dystans, przez co mogę zabrnąć w ślepy zaułek. W pełni krytyczne spojrzenie następuje dopiero po kilkudniowej przerwie, a niekiedy nawet po wielu miesiącach”.

W pracowni artysty na każdym kroku możemy spotkać imbryki, lejki, butelki i talerze – przedmioty, na których czas odcisnął swoje piętno.
W pracowni artysty na każdym kroku możemy spotkać imbryki, lejki, butelki i talerze – przedmioty, na których czas odcisnął swoje piętno.

KONCEPCJA PRACY

Pierwszym etapem tworzenia jest dla Edwarda Szuttera wybór inspirującego rekwizytu oraz znalezienie przedmiotów, które będą się z nim dobrze komponować. Następnie artysta przygotowuje podobrazie, które gruntuje klejem kostnym, emulsją akrylową oraz Gesso. Niekiedy korzysta też z gotowych podłoży na płótnie lnianym. Zanim artysta naniesie rysunek, pokrywa podobrazie transparentną warstwą kolorów w celu zlikwidowania rażącej go bieli. Czasem etap ten poprzedza wykonanie kolorowych szkiców na kartonach, które mają utwierdzić malarza w słuszności obranej przez niego koncepcji dzieła. Do wykonania podmalówki stosuje on akryle, które w późniejszych fazach pracy zastępuje farbami olejnymi. Artysta określa kompozycję geometrycznie, a malować zaczyna od ostatniego planu. Edward Szutter dobiera paletę kierując się głównie kolorami rekwizytów, dodatkowo stosuje też barwy, które mają nadać dziełu określony nastrój. Początkowo nanosi on ciemne kolory i stopniowo przechodzi do najjaśniejszych tonów.

Edward Szutter wykorzystuje w procesie twórczym jasne sykatywy oraz werniksy w płynie. Podczas nanoszenia farb na szersze płaszczyzny stosuje duże pędzle lub szpachelkę, dzięki temu faktura niektórych fragmentów dzieła jest bardziej wyrazista. Elementy pierwszoplanowe maluje on natomiast przy użyciu okrągłych pędzelków w rozmiarach od 0 do 4 lub 5.

 

Edward Szutter, Martwa Natura IXC z cyklu „Pod pozorem codzienności” Olej na płótnie, 65 x 50 cm
Edward Szutter, Martwa Natura IXC z cyklu „Pod pozorem codzienności”, olej na płótnie, 65 x 50 cm

KROK PO KROKU

Edward Szutter, Martwa Natura IXC, z cyklu „Pod pozorem codzienności”, olej na płótnie, 65 x 50cm

Podczas malowania obrazu zasadniczą sprawą jest dobre oświetlenie malowanej płaszczyzny jak i utrwalanych przedmiotów. Światło dzienne jest jednym z lepszych źródeł światła do tego celu i pozwala na realistyczne odzwierciedlenie rzeczywistości pod kątem barwy. „W przypadku prezentowanej martwej natury światło dzienne pada z dużej oszklonej płaszczyzny w dachu. Tego typu obrazy, jak i inne, niekoniecznie w konwencji martwych natur, maluję starając się oddać rzeczywisty wizerunek przedmiotu.

Wyszukuję w modelach i podkreślam najbardziej charakterystyczne akcenty, te, które przykuły moją uwagę i zdecydowanie zainspirowały to zwykle ślady upływu czasu”!

KROK 1 Wykonanie szkicu na podobraziu.
Wpatruję się w ustawione obok sztalugi przedmioty, będące trzonem kompozycji i wykonuję rysunek na płótnie, trzymając się wstępnej koncepcji obrazu.

KROK 2 Nanoszenie pierwszych warstw farby.
Określam kolor i stopniowo wypełniam cienką warstwą farby poszczególne miejsca określone linią rysunku.

KROK 3 Wprowadzenie kolorów.
Nakładam kolor na pozostałe miejsca głównego motywu zaznaczając w przybliżeniu kolor tła.

KROK 4 Określenie ostatecznej kolorystyki.
Wprowadzam pozostałe elementy kompozycji, malując je w dużym finałowym przybliżeniu. Obraz nabiera ostatecznych kształtów.

KROK 5 Finał
Najważniejszy emocjonujący moment to wydobywanie farbami olejnymi ostatecznej wizji obrazu. Praca nad szczegółem.

This slideshow requires JavaScript.

O Artyście

Profil artysty >>> LINK

Edward Szutter urodzony w 1957 r. w Bolesławcu Śl. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków.
Brał udział w 68 ogólnopolskich i międzynarodowych wystawach malarstwa. Miał 22 wystawy indywidualne.
Zajmuje się również monumentalnym malarstwem ściennym i projektowaniem witraży. Czternastokrotnie nagradzany na ogólnopolskich wystawach malarstwa.
2007 – Stypendium twórcze Urzędu Marszałkowskiego.

Wystawy indywidualne
1980 – Galeria BOK – Bolesławiec
1981 – Galeria JWP – Zgorzelec
1981 – Galeria MGOK – Nowogrodziec
1982 – Galeria BOK – Bolesławiec
1983 – BWA „Czarna Galeria” – Legnica
1983 – GSW – Jelenia Góra
2000 – Galeria „Promocje” – Jelenia Góra
2002 – Galeria Fotografii – Świdnica
2004 – Galeria „Dialog” – Kostrzyn
2004 – Galeria „Ma-Do” – Świeradów Zdrój

2005 – Galeria „Ogród Zimowy” – Sokołowsko
2006 – Galeria „Pod Lipami” – Poznań
2006 – Galeria „Jakub” – Bolesławiec
2006 – Artemis Galerie – Goerlitz
2006 – Galeria „La Luz” – Wrocław
2007 – Polonicum, Kulturzentrum – Berlin (Niemcy)
2007 – Galeria „Muflon” Jelenia Góra – Sobieszów
2007 – Euro-Reklama GIFT EXPO 2007 – Poznań
2007 – Galeria „W&B” – Szczecin,
2008 – Dom Jakuba Boehme – Zgorzelec
2008 – Galeria „Dacco” – Kostrzyn n/Odrą
2010 – Landratsamt, Bautzen (Niemcy)

www.szutter.info

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *