Opis
HYBRYDY KOBIECOŚCI. MALARSTWO KAROLA BĄKA
Twórczość Karola Bąka ma dwa bieguny. Jednym z nich jest niezwykle estetyczne malarstwo przedstawiające zazwyczaj portrety młodych, ponadczasowo pięknych kobiet. Drugim – mroczna, nasycona gotyckością grafika. Łagodne, eliptyczne kształty na obrazach Bąka często kontrastują z chłodną kolorystyką, tak jak biel kontrastuje z czernią.
KRÓLOWA KOTÓW. EWA PELLO I JEJ MALARSTWO
Twórczość Karola Bąka ma dwa bieguny. Jednym z nich jest niezwykle estetyczne malarstwo przedstawiające zazwyczaj portrety młodych, ponadczasowo pięknych kobiet. Drugim – mroczna, nasycona gotyckością grafika. Łagodne, eliptyczne kształty na obrazach Bąka często kontrastują z chłodną kolorystyką, tak jak biel kontrastuje z czernią.
OBSERWATOR RZECZYWISTOŚCI. MALARSTWO KAMILA LISKA
Kamil Lisek „dopieszcza” każdy detal swojego obrazu, nieraz aż do złudzenia rzeczywistości. Może dlatego, że bohaterkami jego malarstwa są kobiety, których świat tak bardzo fascynuje artystę, że stał się jego wnikliwym obserwatorem. Z pasją podglądacza inscenizuje pozornie zastane sceny.
Inscenizuje, bo jego potrzeba estetyki jest niezwykle silna. Z odwagą mówi, że maluje dla siebie. Choć fakt, że pomysł przelany na płótno, staje się dostępny dla szerszego grona odbiorców, daje mu dużą satysfakcję.
W TEATRZE ŚWIATA JACKA LIPOWCZANA
Jacek Lipowczan, obserwator społecznych wad i przywar, zamienia je w symbole i alegorie i umieszcza w swoim teatrze świata. „Co mnie motywuje do malowania? A cóż innego mógłbym robić? Jeździć taksówką? Chlać? Nie, dziękuję! Wolę malować” – mówi Jacek Lipowczan, autor prac nieraz ostro komentujących rzeczywistość.
LABIRYNT DRAGANA. FOTOGRAFIA ANDRZEJA DRAGANA
O Andrzeju Draganie wiadomo wiele, że jest geniuszem, że jego twórczość jest rozpoznawalna prawie na całym świecie, że jego efekt graficznej obróbki ma wielu naśladowców, jak i to, że udało mu się bez problemu namówić na pozowanie do zdjęć Jerzego Urbana, Kubę Wojewódzkiego czy Davida Lyncha.
A co on sam mówi o sobie? Że nie jest artystą, że fotografia to tylko jego hobby, że jego słynny „efekt Dragana” nie jest czymś specjalnie trudnym, według niego nie ma takich słów jak „należy” czy „trzeba”, nie twierdzi, że najważniejsze w życiu jest robienie czegoś, co daje satysfakcję. Słowa „satysfakcja” też nie stawia wysoko w swoim słowniku, raczej uważa je za płytkie i bardzo ulotne. Rozmawiając z nim ma się nieodparte wrażenie, że wszystko co robi, robi gdzieś mimochodem, a jednak mu się udaje.
Jest doktorem fizyki kwantowej robiącym zdjęcia sławom, anorektyczkom, dzieciom i starcom. Tym bardziej jego osoba może budzić skrajne uczucia. Cokolwiek by o nim nie mówić, jest to postać fascynująca, a we mnie wzbudził jedno bardzo silne uczucie: ciekawość. I chyba jest jedna zagadka, której nie jest w stanie rozwikłać nawet Dragan. Na „Lost Highway” Lyncha był już kilkanaście razy. Czy to, aby na pewno ze względu na niepowtarzalny klimat z pogranicza jawy i snu? Czy może Andrzej Dragan dał się wciągnąć w misternie utkaną sieć zaułków, zakrętów i tabliczek wskazujących na trasę wylotową? Jest to jedyny labirynt, z którego za pomocą logiki nie może wyjść?
TYLKO ZACHWYT JEST W STANIE UNIEŚĆ PRAWDĘ… TWÓRCZOŚĆ ANDRZEJA FOGTTA
Materia, energia i duch to trzy wartości charakteryzujące twórczość Andrzeja Fogtta, wszystkie przenikają się i współistnieją w każdym dziele artysty. Andrzej Fogtt to artysta absolutny i to nie tylko na polu działań związanych ze sztuką. Malarz, rysownik, architekt, projektant i fotograf. Niewielu jest takich jak On – czynnie uczestniczących w życiu codziennym, a jednak funkcjonujących gdzieś „poza światem”. Człowiek naznaczony ogromną wrażliwością i współodczuwaniem przyrody. Energia i radość życia, mądrość i przenikliwość widzenia, a do tego niebywała intuicja sprawiają, że jego sztuka jest tak wyjątkowa, że nie sposób jej zaszufladkować, tworzy nowy „fogttowski” porządek świata.
APOTEOZA MARTWEJ NATURY. BORYS MICHALIK
W pokoju panuje słoneczna atmosfera spokoju. Między na wpół otwartymi drzwiami gwiżdże wiatr. Ciepły dywan ziemi przyozdabiają skalne obeliski. Szybowce myśli krążą leniwie po pokoju nie mogąc się wydostać. Chyba zresztą wcale nie chcą stąd uciec. Drzwi ugrzęzły pod górą piasku przywianego przez wiatr. Na zewnątrz, w oddali cicho szumi las otulając się pierzyną chmur…
BUNT KONTROWERSJA , PROTEST PAINTING. MALARSTWO BARTŁOMIEJA KOWNACKIEGO
„Jest wiele mitów związanych z malarstwem i życiem artystów – że czekają na natchnienie, że pracują w szale itp. Praca pod wpływem chwili to fikcja – tak samo jak malarz z rozwianą grzywą, który pije całymi tygodniami, a potem nagle przeżywa natchnienie, zaczyna malować i tworzy wybitne dzieło. Wcześniej jednak zachowuje się jak roztrzęsiona baba podczas miesiączki i tysiące razy zmienia kompozycję oraz koncepcję, by osiągnąć doskonałość”.
VENI, VIDI (DA) VINCI
Siódma rano, Trafalgar Square. Bilety on-line zostały wyprzedane w kilka dni, a ci, którzy się zagapili, musieli odstać swoje pod galerią. Codziennie, bez względu na pogodę, w ciemnościach nocy ustawiała się kolejka chętnych do obejrzenia 9 obrazów i 50 rysunków. Ja dotarłem tam pod koniec trwania wystawy. O siódmej rano wzdłuż budynku National Gallery czekało już na mrozie około 500 osób, zaopatrzonych w śpiwory, namioty, rozkładane krzesełka. Po godzinie ilość oczekujących zdążyła się potroić.
Skala inwazji na Trafalgar Square przerosła chyba oczekiwania Luke’a Sysona, kuratora wystawy, która okazała się najważniejszym wydarzeniem artystycznym ostatnich lat, a także fenomenem socjologicznym. Skazani na długie oczekiwanie miłośnicy malarstwa ze wszystkich kontynentów zawierali kilkugodzinne kolejkowe przyjaźnie, rozmawiali o tym, jak dolecieli do Londynu, na jakich wystawach ostatnio byli, żartowali, przytupując i zagrzewając się furmańskimi wymachami ramion, a nawet tańczyli i śpiewali.
DRUGIE ŻYCIE KOLEKCJI BARNESA
„To jedyne rozsądne miejsce do oglądania sztuki w Ameryce” – mówił o galerii Barnes Foundation w Lower Merion, Henry Matisse. Co powiedziałby o nowej siedzibie fundacji, która niebawem zostanie otwarta w Filadelfii? Oto historia największej kolekcji malarstwa impresjonistów i postimpresjonistów w dziejach Ameryki z wielką aferą w tle.
MORDERCY W GALERII
Świat miłośników sztuki współczesnej i jej recenzentów zelektryzowała niedawno informacja, że w muzeum Am Ostwall w Dortmundzie doszło do zniszczenia przez sprzątaczkę wycenionego na 800 tysięcy euro dzieła sztuki. Miałem wątpliwą przyjemność widzieć ten skarb kultury przed zniszczeniem – chybotliwe rusztowanie z deseczek, a pod nim gumowa czarna kuweta z nalotem po wyschniętym płynie. Autor, Martin K. nadał swojej instalacji odkrywczy tytuł: „Kiedy kapie z dachu”.
KOMPAS SZTUKI. RANKING NAJLEPSZYCH POLSKICH WSPÓŁCZESNYCH ARTYSTÓW
Choć nasz rynek sztuki nadal jest rynkiem płytkim i rozwijającym się, od pewnego czasu można mówić o coraz większym zainteresowaniu pracami artystów współczesnych. Nie tylko pieniądze i chęć posiadania dzieła sztuki potrzebne są do podjęcia decyzji o zakupie obrazu czy rzeźby. Potrzebna jest też pewna wiedza jak poruszać się po tym dość trudnym, mało przejrzystym rynku. Pierwsza podstawowa zasada – należy kupować tylko w miejscach sprawdzonych, prestiżowych, druga – dokonać wyboru zgodnie z własnym gustem.
Podpowiedzią, który artysta jest ceniony przez profesjonalistów jest coroczny Kompas Sztuki, ranking najlepszych polskich artystów. W kwietniu br. Kompas Sztuki ukaże się już po raz piąty. w „Moich pieniądzach”, dodatku „Rzeczpospolitej”. Poprzednie rankingi spotkały się z ogromnym zainteresowaniem zarówno ze strony mediów, jak i środowisk związanych ze sztuką. Ostatni Kompas Sztuki 2010, został omówiony m.in. przez portale: Gazeta.pl, Sztuka.pl, Inwestycje.pl, telewizję biznesową – NCBN.
SZTUKA INSPIROWANA Z CYKLU „SZTUKA W LITERZE PRAWA”
„Cytowanie, symulowanie, powtórne przywłaszczanie – sztuka współczesna przywłaszcza sobie w sposób mniej lub bardziej ludyczny, mniej lub bardziej kiczowaty, wszelkie formy i wszelkie dzieła należące do bliskiej lub dalszej przeszłości, a nawet współczesności”.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.